wtorek, 22 grudnia 2009

Kartki

Najpierw wydawało mi się grubą przesadą robienie kartek w październiku, a później czas tak szybko minął, że okazało się za późno.... powstało kilka kartek, ale tak bez przekonania, po prostu, żeby nie kupować.


Raczej już tu nie wpadnę więc,

Wszystkiego dobrego na Święta

pozdrawiam światecznie :)

piątek, 18 grudnia 2009

Wymiana

Ja tu tylko na chwilę i w dodatku żadnych zdjęć nie będzie :(
W ostatnią sobotę, odbyło się urocze spotkanie poznańskich scraperek i wymiana prezentów świątecznych, ja od gatto-pazzo otrzymałam przepiekny zestaw podkladek, które możecie podziwiać tu http://gatto-pazzo.blogspot.com/2009/12/poznanska-wymiana-mikoajkowa.html
W tym materiale w róże zakochałam się na tyle, że uszyje sobie z niego jeszcze obrus, nie ważne, że zupełnie nie będzie mi pasował do pokoju :))) Problem w tym, że wczoraj mojemu kochanemu Bratankowi udało się kupić ostatni metr, skandal, po prostu skandal, po co ja mam taki wielki stół ????
Ja swój prezent przygotowałam dla Miszelki i jeszcze go pokażę :) Jakimś cudem udało mi się też zrobić kilka kartek.

pozdrawiam i gdyby ktoś miał ochotę zająć się uroczą 5 miesięczną dziewczynką to zparaszam, może wtedy w końcu ulepie pierogi

wtorek, 8 grudnia 2009

Relacja z Festiwalu

Trochę oddechu złapałam, chociaż na Pogodnej nadal pobojowisko, więc czas na małą relację. W tym roku poszaleliśmy, oprócz stoiska mieliśmy miejsce warsztatowe, a tam wciąż coś się działo.

Odwiedziło nas mnóstwo osób, odpowiedziałm na niezliczoną ilość pytań, kupiłam tylko jeden wisior na moim ulubionym stoisku biżuteryjnym, odwiedziłam kącik z pysznymi wyrobami....
W piątek w szaleńczym tempie rozkładaliśmyn towar, a tu tłum wpadł o 12, sami bylismy zaskoczeni. Na naszym stoisku w tym roku królował decoupage :)



Zdecydowanie największym zainteresowaniem cieszył się warsztat piątkowy - kuferek


W sobotę kartki scrapowe, do wykonania były dwie - z gotowego zestawu i wg.mapki. Tu Ami jako prowadząca:
Następne warsztaty to technika pergaminowa, którą dla nas poprowadziła gościnnie firma Enitan z Łodzi ( o tym jeszcze napiszę, bo sama stawiam pierwsze kroki)

I tak zakończyła się sobota, byliśmy strasznie głodni, bo jakoś nikt nie przygotował kanapek, a pierogi w dobrej cenie odkryliśmy w niedziele popoludniu :(

No i ostatni dzień festiwalowy. Od rana trochę luzu, widocznie poznaniacy lubią sobie pospać. No i warsztaty notesowe, prowadzone przez Gooseberry


Przyszedł i czas na lusterko z pastą 3D i brokatem, zrobiło się świątecznie, tu wklejam moje ulubione zdjęcie warsztatowe:

Pozdrawiam serdecznie Państwa R. :)

No i ostatnie zajęcia, to kolczyki decoupage


A tutaj moi dzielni Panowie

Tak kończy się po weekendzie ze stonogami :)

Pozdrawiam i dziękuje za wszytkie miłe uśmiechy i krótkie rozmowy znajomych :) Było suuuper :)

Przytulne wieczory DIY

Zimowych wieczorów jeszcze sporo przed nami i warto je sobie nieco ocieplić. W moim projekcie wykorzystałam tackę pod świeczki, którą ...